W związku z faktem, iż na stronach internetowych portalu społecznościowego facebook Skawińskiego Alarmu Smogowego oraz stronach internetowych portalu Smoglab nieustannie pomawiany i atakowany jest Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie, a w zasadzie jego pracownicy i przedstawiany jako instytucja nieudolna, a co za tym idzie nieskuteczna w kwestiach rozwiązań uciążliwości odorowych, kilka słów wyjaśnień.
Po pierwsze, uciążliwość zapachowa jest poważnym problemem, zarówno w skali lokalnej jak i ogólnokrajowej, a doświadczenia WIOŚ pokazują, że od lat notuje się tendencję wzrastającą skarg i wniosków w tym zakresie. Problem jest poważny, a jego złożoność sprawia, że do chwili obecnej nie ma jednolitego prawodawstwa unijnego w tym zakresie, w formie dyrektywy lub wytycznych. Polski system prawny również nie wprowadza żadnych uregulowań w tym temacie.
Po drugie, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie pomimo tego, iż nie posiada narzędzi prawnych ani norm pozwalających wykazać uciążliwość odorową podejmuje w rejonach, gdzie mieszkańcy skarżą się na dyskomfort spowodowany nieprzyjemnymi zapachami, działania pomiarowe, kontrolne, jak również mediacyjne polegające na wymuszaniu wdrażania najlepszych dostępnych technik (BAT) w zakładach emitujących wonne substancje do powietrza.
Po trzecie, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie wprowadza imisyjne badania odorów w ramach działań innowacyjnych, wychodzących poza zakres swoich obowiązków.
W dniu 20 IX odbyło się w Skawinie spotkanie dotyczące właśnie uciążliwości zapachowych w tym rejonie. WIOŚ reprezentowała Dyrektor Pani Barbara Żuk.
Z przykrością jednak należy stwierdzić, oceniając poziom dyskusji, iż spotkanie to pozbawione było treści merytorycznych. Wątki merytoryczne, które próbował prezentować WIOŚ, dotyczące działań w aspekcie kontroli zakładów, całkowicie były zagłuszane przez niewybredne komentarze przedstawicieli Skawińskiego Alarmu Smogowego, nie wspominając już o agresywnym zachowaniu, jakie miało miejsce podczas spotkania. Będąc obecnym, tam w środku, miało się nieodparte wrażenie, iż całość była wcześniej zaplanowana i krok po kroku została niestety zrealizowana. Cel spotkania był jasny – pokazać inspekcję ochrony środowiska, jako służbę, która nie podejmuje stosownych działań, jest nieudolna, a tym samym nieskuteczna. Taka próba przedstawiania rzeczywistości to próba jej zafałszowania, a taką właśnie jej wersję próbuje narzucać Skawiński Alarm Smogowy.
Odnosząc się jednak do zarzutów przedstawionych na portalu społecznościowym Facebook bezpośrednio po spotkaniu, przez przedstawicieli Skawińskiego Alarmu Smogowego, WIOŚ stwierdza:
- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie przeprowadza kontrolne pomiary emisji w zakładach zgodnie z posiadaną akredytacją nadaną przez Polskie Centrum Akredytacji (nr AB 176). Celem tych działań jest uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy zakłady dotrzymują dopuszczalnych emisji określonych w pozwoleniach na wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza, które są wydawane dla zakładu nie przez WIOŚ, ale przez inne organy (tj. starostę lub marszałka województwa).
Należy podkreślić, iż bezpośrednim powodem podjęcia decyzji o modernizacji instalacji przez zakłady, były stwierdzone nieprawidłowości podczas działań kontrolnych WIOŚ.
- Nowatorskie działania WIOŚ są próbą identyfikacji związków chemicznych występujących w zasięgu emisji zapachowej, wytwarzanej przez zakłady (substancje występujące zgodnie z technologią ) z tego typu związkami występującymi także w odległych miejscach, gdzie mieszkańcy skarżą się na uciążliwość odorową.
To właśnie ta identyfikacja przyczyniła się do:
-podjęcia przez zakłady zobowiązań odnośnie modernizacji linii technologicznych;
-podjęcia przez zakłady zobowiązań do wykonania przeglądu ekologicznego na podstawie, którego mogą zostać wydane nowe pozwolenia uwzględniające również pomiary stężeń substancji, o których mówiono na spotkaniu.
Pozytywnym efektem działania WIOŚ jest więc uświadomienie podmiotom gospodarczym, że zapach to także emisja technologiczna identyfikowalna poza zakładem.
- Małopolski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przeprowadza nie tylko kontrole planowe, ale również Wszystkie interwencje mieszkańców są więc odpowiednio rozpatrywane i brane pod uwagę podczas kontroli. Nieprawdą zatem jest stwierdzenie, iż zgłoszenia mieszkańców są dla WIOŚ nieistotne.
- WIOŚ w Krakowie posiada stację monitoringową w Skawinie należącą do Państwowego Monitoringu Środowiska, która wchodzi w skład systemu monitoringu jakości powietrza zgodnie z art. 25 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz. U. z 2018 poz. 799 z późn. zm.). Lokalizację danej stacji oraz jej zakres pomiarowy określa się na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 13 września 2012 r. w sprawie dokonywania oceny poziomów substancji w powietrzu (Dz. U. z 2012 r. poz. 1032). WIOŚ w Krakowie dokonuje jakościowej oceny stanu powietrza zgodnie z procedurami i w ramach obowiązującego prawa.
- Lokalizacja zakładów przemysłowych oraz zabudowy jedno i wielorodzinnej zależna jest od miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) uchwalanego przez Radę Gminy w Skawinie. To nie WIOŚ wydaje pozwolenia na budowę. Zauważyć jednak należy, iż część zabudowy przy zakładach jest zabudową nową. Dodatkowo, obecnie na terenie przemysłowym Skawiny planowana jest lokalizacja innych inwestycji. Biorąc pod uwagę doświadczenia WIOŚ w tym temacie, nie jest to najlepsze miejsce na powstawanie nowych mieszkań.